czwartek, 16 maja 2013

Można ćwiczyć tanio: skakanka.

To zaczynamy!
Dzisiaj jak widać tematem jest skakanka.

Pewnie każda z nas kojarzy ją z dzieciństwem i zabawami gdy wszystko było takie beztroskie. W sumie mam dopiero 18..

Teraz gdy jesteśmy starsze warto do tego powrócić, ponieważ to fajny i przyjemny sposób na spalenie kalorii .


Cena:
od 2 zł do 100 zł, a nawet więcej
Wszystko zależy od tego jaką wybierzemy i czy jest firmowa. 

Rodzaje:
Jak dla mnie to najlepsza jest taka z licznikiem i tutaj cena około 15 zł.

Swoją zakupiłam w sklepie 'wszystko po 2,50' i mimo, że jest tania to bardzo mi odpowiada.





Gdybym miała wybrać to z pewnością tą, ponieważ tania i posiada licznik KLIK . 
Skaczecie?

30 komentarzy:

  1. Hohohoho! Nie wiedzialam :O
    Widze juz w co musze zainwestowac aby ratowac brzuszek :D

    www.polishtroublemakers.blogspot.com <-- KONKURS, BLUZY GEEK

    OdpowiedzUsuń
  2. to prawda skakanka jest świetna i daje ostry wycisk,lecz dawno nie witała w moich dłoniach! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł, od jutra zaczynam skakac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och skakanka, wczoraj właśnie szukałam w szafie, ale chyba wyrzuciłam :( a tak sobie wspominałam że przecież jako dzieciak całą zerówkę i podstawówkę z 2 koleżankami skakałyśmy po całym osiedlu na skakance w ciepłutkie misiące ... teraz też mam ochotę tak poskakać :) póki co skikam z wyimaginowaną skakanką, jednak to nie to samo ale zawsze coś ;) niestety coś mnei szybko ściska w pół drogi od mostka do gardła i długo nieposkaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. próbowałam w domu, ale ciągle o coś zahaczałam :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Skaczę, skaczę! Gdy brakuje mi sił, robię przysiady, potem znowu skacze i tak przez 20 minut. Też mam podobną skakankę.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja muszę w końcu spalic kaloriw , cos mi to nie wychodzi....
    http://uwieczniajchwile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale fajna:) Ja muszę poszukać jakiejś dobrej i w rozsądnej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kopiujesz mój adres- http://zdrowiezwyboru.blogspot.com/ i na pierwszej str (pulpicie nawigacyjnym) masz po lewej str dodaj, tam wklepujesz adres i dajesz obserwuj :)

    OdpowiedzUsuń
  10. obserwuję :)
    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. fajna skakanka :)
    poza tym to świetne ćwiczenie na kondychę :)

    wygląda pięknie!

    Pozdrawiam,
    Fit
    __________________________
    www.fashionbyfit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Skakałam dużo w dzieciństwie, ale już od dawna nie - taka zapomniana zabawka ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaka fajna! :D Też chcę taką z licznikiem! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. mam zamiar skakać :D! fajna jest taka z licznikiem ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodka skakanka. Oj pamiętam jak w dzieciństwie ją kochałam < 33
    Trzeba by było znowu zacząć ;d
    http://klaaudik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Sklep po 2,50 mówisz aż ja się wybiorę ! Bo zastanawiałam się wcześniej nad skakanka z licznikiem ale nie mogłam znaleźć to może tak dopadnę takie cudo :) Wysokich skoków życzę :D

    OdpowiedzUsuń
  17. nie mam skakanki, ale chętnie bym poskakała :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Wstyd przyznać - wygrałam skakankę z licznikiem ale jeszcze jej nie używałam...

    OdpowiedzUsuń
  19. skakalam rok temu, teraz myślę o hula hop :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chętnie bym poskakała, w dzieciństwie bardzo to lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też skaczę ^v^ Robię po 1000 skoków dziennie, i widać efekty :D

    Zapraszam do mnie w wolnej chwili ♥
    http://nietoperka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Od dzieciństwa uwielbiam skakanki :-) Ja mam najzwyklejszą, bez licznika ani nic ;-) Zmieniłam adres: help-your-shape.blogspot.com

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Skacze, skacze. Niedawno kupiłam nową skakankę z licznikiem: kalorii, czasu i moich założeń. Bardzo przyjemny sprzęty.

    Wnioskując po komentarzu spodobała Ci się forma mojego bloga - cieszy mnie to. Informuje jednocześnie, że pojawił się post --> kindofeveryday.blogspot.com Jeśli masz czas i ochotę to wejdź, każda opinia jest cenna.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedyś dużo skakałam a teraz muszę do tego wrócić :)

    Zapraszam
    zdrowiezwyboru.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. także kiedyś bardzo dużo skakałam-codziennie, kilka razy, a teraz o tym zapomniałam

    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja teraz planuję zakup skakanki typowo do crossfitu- szumnie nazywa się "najszybszą skakanką" :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Te 10kalorii/minutę mnie przekonało ;D

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz ;) pytania? uwagi? napisz: paulinaw95@interia.pl
OBSERWUJESZ = JA OBSERWUJĘ ;)